Władysławowo

Jak tam u was mija prawie pierwszy miesiąc wakacji? Wyjechaliście gdzieś czy postanowiliście zostać w domu? Ja w ostatnim czasie odwiedziłam Władysławowo od jakiegoś czasu planowałam tam jechać lecz nie było okazji i miałam sporo spraw na głowie. Niestety pogoda mi nie dopisała. Jadąc tam nie mogłam sie doczekać o  ciepłym morzu,  kąpieli  do wieczora pięknego słońca a ledwie co dotknęłam wody, no ale cóż moze innym razem mi sie poszczęści. Spacerując po ulicach i zwiedzaniu natknęłam sie na cyrk robiłam kilka zdjęć myślę ze was zaciekawia. Spacery po ciepłej plaży gdy słonce juz zachodzi ehh cudownie lecz nie narzekajmy! Mamy jeszcze na prawdę sporo  czasu a pogoda ma sie niebawem zmienić nic straconego. Jeszcze nie raz obudzi nas uporczywy odgłos komarów. Lato kojarzy mi sie z ogniskami nocą,  wspólne śpiewanie,  wygłupianie sie,  puszczanie starych piosenek, dźwięk gitary. Chodzenie po gorącym piasku na plaży w upalny dzień a gdzie upał tam dźwięk otwieranych puszek z napojem, chodzenie co godzinę do sklepu po lody. Spacerowanie po nocy bez celu a w oddali tylko gwieździste niebo marzenie. Lato to oczywiście wakacje czyli dużo wolnego czasu a to sie również równa z setkami pokonanych kilometrów samochodem, pociągiem bądź samolotem jednym słowem podróżne. Wakacyjne piosenki, znajomości, miłość.  No i oczywiście popołudniowe poranki :). Jednym słowem relaks i szczęście.