Zaczął sie listopad miesiac przed świętami i szczerze to mój naj mniej lubiany miesiac w roku i jesli była by możliwość ominięcia go chętnie bym skorzystała. Nie wiem czemu sie tak dziej moze z barku atmosfery? lecz co zrobić listopad był chyba od zawsze szaro burym miesiącem lecz miesiącem przed świątecznym szlem. Z każdym dniem pogoda robi sie coraz gorsza i tracimy chęci na wszystko zostajemy w domu gdy za oknem deszcz. W taki dzien kiedy nie masz na nic checi i masz malego lenia po prostu usiać wygodnie i spędź te kilka godzin ze swoimi myślami. Myślę ze to dobry pomysł mieć taki maly dzien również dla siebie.
To nie jest tak ze zaniedbuje bloga po prostu ostatnio nie mam na nic humoru. Dziś zebrałam wszystkie siły i jestem. Już dawno nie czułam tego uczucia jak to jest i naprawdę brakowało mi pisania. Zdjęcia wyjątkowo były zrobione w moim pokoju ( i tak wiem to nie zbyt dobry pomysł) ponieważ gdy wyszłam ze szkoły i dotarłam do domu to na dworze bylo juz ciemno i widzielibyście tylko ciemność. Wiec dlaczego nie odłożyłam tego na jutro? Ponieważ nie chciałam juz tego odkładać na następny dzień bo jak zwykle znalazło by sie jakieś ale i tak w kolko.
Zaczął sie listopad miesiac przed świętami i szczerze to mój naj mniej lubiany miesiac w roku i jesli była by możliwość ominięcia go chętnie bym skorzystała. Nie wiem czemu sie tak dziej moze z barku atmosfery? lecz co zrobić listopad był chyba od zawsze szaro burym miesiącem lecz miesiącem przed świątecznym szlem. Z każdym dniem pogoda robi sie coraz gorsza i tracimy chęci na wszystko zostajemy w domu gdy za oknem deszcz. W taki dzien kiedy nie masz na nic checi i masz malego lenia po prostu usiać wygodnie i spędź te kilka godzin ze swoimi myślami. Myślę ze to dobry pomysł mieć taki maly dzien również dla siebie.
Zaczął sie listopad miesiac przed świętami i szczerze to mój naj mniej lubiany miesiac w roku i jesli była by możliwość ominięcia go chętnie bym skorzystała. Nie wiem czemu sie tak dziej moze z barku atmosfery? lecz co zrobić listopad był chyba od zawsze szaro burym miesiącem lecz miesiącem przed świątecznym szlem. Z każdym dniem pogoda robi sie coraz gorsza i tracimy chęci na wszystko zostajemy w domu gdy za oknem deszcz. W taki dzien kiedy nie masz na nic checi i masz malego lenia po prostu usiać wygodnie i spędź te kilka godzin ze swoimi myślami. Myślę ze to dobry pomysł mieć taki maly dzien również dla siebie.
Ja też tak średnio lubię listopad :( Co do przerwy w blogowaniu,to też miałam ostatnio,i to jedną z dłuższych :)
OdpowiedzUsuńphotography-by-catherine.blogspot.com
naprawde swietny blog super zdjęcia ! izzyybella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńciekawy blog ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam http://www.emptyy-promises.blogspot.com/
Jeśli Ci się spodoba-zaobserwuj ;)
Fajnie, że zdecydowałas się na powrót do blogowania ;)
OdpowiedzUsuńListopad również nie jest moim najulubieńszym miesiącem.
Ciągle pada i jest szaro, nie mam nawet kiedy robić zdjęć.
Wracam ze szkoły i jest już ciemno ;D
http://live-telepathically.blogspot.com/
Ciekawie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńwww.sapphireblog1.blogspot.com ----> Zaobserwuj!
Ominięcie miesiąca? Cały miesiąc życia a ty byś go tak po prostu ominęła? No co ty! Nie może być aż tak źle:)
OdpowiedzUsuńmoja Personalna Galaktyka Absurdu
Też kiedyś nie lubiłam takich ponurych miesiąców jak listopad, ale teraz widzę więcej ich zalet. Ma się więcej czasu na refleksje, przynajmniej dla mnie taka pogoda jest bardziej sprzyjająca kontemplacji ;)
OdpowiedzUsuńblog Przygody-Mileny.blogspot.com
Każdy w swoim życiu ma gorsze dni
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Wiem coś o zdjęciach w pokoju, ale co zrobić, gdy za oknem noc? To jest chyba największa wada tych miesięcy.
OdpowiedzUsuńwww.cassey-cassey.com
Każdy ma takie gorsze dni, spokojnie, wszystko wróci do normy ;)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Ja też jestem ostatnio nie w humorze. Myślę, że to przez tę pogodę i ponury listopad, który opisałaś! Nie mogę doczekać się świąt!
OdpowiedzUsuńhttp://written-by-life.blogspot.com
też nie przepadam bo w tej porze to te piękne liście zmieniają się w szare, coraz szybciej się ściemnia i jedyne co się chce to spac
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na nowy post na : queenxfangle.blogspot.com
Ja zawsze mam humor :D Fajne zdjecia.
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę świąt.. są takie sztuczne.. i trwają dwa miesiące...
OdpowiedzUsuńhttp://carolinesnicesmile.blogspot.com/2015/11/about-fashion.html
Ja nie moge się doczekać świąt :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia ładne :)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie
http://paaullina-blog.blogspot.com
Też tak mam, ze jak wracam, to juz się robi ciemno i nie mam czasu zrobic zdjeć! :/ ŚLiczne zdjecia!
OdpowiedzUsuńhttp://julia-skorupka.blogspot.com/
coraz blzej swieta coraz blizej swieta <3
OdpowiedzUsuńhttp://happinessismytarget.blogspot.com/
A ja lubię jesień i zimę, o dziwo najlepiej czuję się w nieco niższych temperaturach :) Ostatnio w Krakowie jest pięknie, trochę mroźno, ale jednak ma to swoj urok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie,
www.tieveil.pl
Dla mnie listopad też jest najgorszym miesiącem ;__; Dobrze, że już się kończy!
OdpowiedzUsuńOby do świąt!
justsayhei.blogspot.com
Super post :)
OdpowiedzUsuńhttp://aleksandra-chelewska.blogspot.com/
Ja również nie przepadałam za takimi porami, jednak niedawno to się zmieniło i zaczęłam zauważac pewne zalety :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz ;)
http://martyna-k.blogspot.com/
ja lubie listopad, bo sie urodziłam w listopadzie. ; p
OdpowiedzUsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńwww.phootoandstyle.blogspot.com
Ja lubię jesień, ale listopada też nie :c
OdpowiedzUsuńrecenzjetosboker.blogspot.com
Bardzo ciekawe. :)
OdpowiedzUsuńNiestety mam mało czasu aby teraz to wszystko czytać, ale powiem Ci, że naprawdę mnie zaciekawiłaś, czekam na kolejne wpisy, na pewno z chęcią jeszcze zajrzę na twojego bloga nie raz ;) http://morte.blox.pl/html